straciłem wszystkie domeny w panelu plesk?

Pisałem ostatnio że rezygnuję z panelu plesk głównie za sprawą kosmicznych cen! Nie będę pisał ,że lubię ten panel ale również nie będę pisał jakoś negatywnie na jego temat bo jak by nie było ktoś, gdzieś tam zrobił kawał dobrej roboty. Ale jak to bywa każdy panel ma jakieś wady ,które pojawiają się od tak bo gdzieś w kodzie była jakaś linijka która przy byle aktualizacji wywaliła serwer w kosmos. Ok, bywa prawda? Ale dziś chciałem poruszyć zabawny temat ,który mnie poniekąd zaskoczył. Mianowicie została mi ostatnia licencja plesk na serwerze na którym jeszcze kilka tygodni wstecz było około 90 domen internetowych. Jak to bywa w życiu czasem człowiek nawet jak by chciał to nie jest wstanie przenieść wszystkiego na nowe zasoby oparte o nowy panel hostingowy – inny panel jak plesk. Myślałem że dam radę ale nie dałem i na tym serwerze zostało niestety dosłownie 6 domen a licencja mi się kończyła za dwa dni. Pojawił się komunikat w panelu plesk że już koniec i serwer nie otrzymuje nowego klucza. Ta sytuacja była poparta również w wiadomości mail któr co 24 godziny regularnie dostawałem. Myślę sobie, utworzę jakiś nowy adres email i na witrynie plesk skorzystam z licencji trial co da mi dodatkowe 15 dni. Super pomysł! prawda? Niestety nie mój tylko znajomy mi powiedział żeby tak właśnie zrobić. I zrobiłem! Licencja jaka otrzymałem jest faktycznie na 15 dni tyle że maksymalnie obsługuje 3 domeny nie 6 i trzy konta email a nie ponad 40! I co!? jak to mówią dupa! Myślę sobie ok, skoro tak to kupię licencję na 10 domen bez wodotrysków bo i tak wszystko przenoszę. Tyle ,że ta nowa licencja wywaliła w kosmos wszystkie domeny, subdomeny, adresy email itd. To znaczy, że te dane fizycznie na serwerze były tyle że ja ich nie widziałem w panelu ponieważ przy licencji na 10 domen głównym i jedynym użytkownikiem jest tz admin. Fuck! Szukam więc rozwiązania w internetach i bingo! jest! Procedura wygląda tak. Logujemy się do serwera przez ssh i wydajemy komendę jak poniżej:

plesk db "select d.name as 'Domain name',c.pname as 'Owner Name',c.type as 'Client Type' from domains d join clients c on d.cl_id=c.id"

Dzięki temu widzimy jakie domeny są na naszym serwerze i do jakiego użytkownika zostały przypisane. To daje nam jasną i klarowną sytuację zwłaszcza gdy np chcemy tylko przenieść jedno czy dwa konta do innego użytkownika.  Mój przypadek był inny bo jak wspomniałem dotyczył on licencji więc ja chciałem przenieść wszystko do użytkownika admin. Skoro znamy już jakie domeny mamy to wydajemy kolejną komendę:

plesk bin subscription --change-owner jakasdomena.pl -owner admin

gdzie jakasdomena.pl jest domeną ,którą chcemy przypisać innemu użytkownikowi i admin – nazwa nowego użytkownika/właściciela konta. W moim przypadku procedure powtarzałem 6 razy bo jak wspomniałem zostało mi właśnie jeszcze 6 domen. Jest jedna ważna rzecz o której warto wspomnieć że konto do którego są przenoszone domeny musi fizycznie istnieć w panelu chyba ,że sytuacja jest podobna do mojej gdzie jedynym kontem użytkownika na serwerze jest admin. Co jak wspomniałem wymusiła zmiana licencji z host na admin.

Najfajniejsze jest to ,że pomimo zmiany licencji na najprostszą i zarazem najtańszą tracimy dostęp do narzędzia WP Toolkit. Ono dalej jest ale okrojone o jedną z najważniejszych funkcji według mojej opinii a mianowicie Security Measures (Środki bezpieczeństwa). Zupełnie nie rozumiem takiego posunięcia by dostarczać narzędzie wspomagające skrypt wordpress i w najtańszej licencji zabrać podstawowe funkcje  – rozumiem że zabierają wykonywanie kopi zapasowej i migrację itd / itp ale to?!  W dupie ich już mam, naprawdę! Ktoś pewnie powie ,że się czepiam. Może i tak – troszeczkę ,ale zaczynam jeszcze mniej rozumieć posunięcia tych wielkich zwłaszcza że właściciel marki plesk jest również właścicielem cpanel i whmcs i kilku innych w pośrednich lub bezpośrednich relacjach np. finansowych  😉

Skoro wspomniałem o WP Toolkit to zmiana licencji nie spowodowała utraty wcześniejszych ustawień w Security Measures (Środki bezpieczeństwa). Czyli to co mieliśmy zabezpieczone takie zostało ale bez możliwości jakichkolwiek zmian ponieważ przycisk jest zablokowany i dodatkowo otrzymał logo zamkniętej kłódki. Cóż, jakoś wytrzymam i mam nadzieję że znajdę czas i dam radę przenieść te pozostałem 6 domen razem z danymi. Jedynie mogę sobie tylko powiedzieć , niech moc będzie z tobą….