Kiedyś nabrałem się na tz ekosystem i bzdury od apple promujące urządzenia typu iphone. Dlatego jak widzę że komuś gotuje się telefon albo tysięczny raz widzę wykresy stanu baterii to zastanawiam się po jaki chuj ktoś wydaje tak masakryczne pieniądze na telefon który przy mocnym użytkowaniu nie jest wstanie wytrzymać jednego pełnego dnia! Dziś dostałem taki oto obrazek do kawy ,który zamieszam w odniesieniu do prawa cytatu? Miłego dnia ibaranki!