Tak to wygląda na dziś! To jedynie mała lista z firmy w której trzymam kilka serwerów. Było tego więcej ale powoli przenoszę projekty w stan spoczynku. Niektórych serwerów mi szkoda ponieważ posiadają kilka dodatkowych adresów IP lub dość specyficzną konfigurację i dobrą cenę. Np ten za 129.48 posiada dodatkowe trzy adresy IP i konfigurację przygotowaną pod backup oparty o 4 x 16TB SATA , 64GB RAM i CPU z serii 1275-v6. Naprawdę niezły, ostatni z trzech jakie miałem. Niestety to dość błędne koło ponieważ niezależnie czy cena jest dobra czy nie ktoś musi te serwery opłacić. Pewnie bym je komuś udostępnił ale niestety nikt taki się nie zgłaszał pomimo że jakiś czas temu pytałem. No dzieciaki się nie liczą! Ostatnio policzyłem wszystko i wychodzi że na dziś posiadam 29 serwerów dedykowanych i 71 serwerów typu VPS – z których to 41 znajduje się jednej firmie jaką między innymi polecam polecam. (dane wrażliwe usunąłem)
Domen internetowych nie liczyłem natomiast wiem że z paneli zostały mi jeszcze dwie licencje Plesk które się kończą za kilka tygodni o ile pamięć mnie nie myli. Ktoś pewnie się zapyta po jaką cholerę mam tego tyle? Odpowiedź może nie będzie prosta ale się postaram – marzenia to jedno , próba realizowania tych marzeń to dwa, plus różnego rodzaju testy by marzenia nie odbijały się czkawką i się uzbierało. Od pewnego czasu powoli kasuję usługi i przenoszę to tu to tam upychając to co nie wymaga wielu zasobów na tańsze w utrzymaniu lub kasuje zupełnie jakiś pomysł/marzenie z myślą że może kiedyś do tego wrócę. Bardziej agresywną politykę byłem zmuszony zastosować odnośnie domen internetowych. Jeszcze ich nie liczyłem dokładnie ale jak tylko dostaje powiadomienie o dacie odnowienia zaczynam analizować za i przeciw. Trudne wybory mnie czekają, no cóż życie …
Małe sprostowanie po otrzymaniu kilku zapytań na maila! Nie sponsoruje usług ale często mam usługi w niskich cenach z racji faktu że sporo tego kupowałem. Więc może się zdarzyć że posiadam coś czego szukałeś i mogę poddzierżawić zamiast np skasować usługę bo ja sam już jej nie potrzebuje. Jeżeli chodzi o serwery typu VPS to taka ilość pozwala mi na eksperymentowanie bez ograniczeń ale również umożliwia oddzielenie wrażliwych usług od siebie – odseparowanie np serwerów poczty od jakiegoś projektu web. Kasując serwer web/usługę poczta dalej działa niezależnie – ma to sens prawda? Sporadycznie trzymam jeszcze kilka serwerów VPS pod małe projekty ,które nie należą do mnie a np biorę jakiś nawet niewielki udział w ich tworzeniu – przykład pierwszy z brzegu: https://keyhelptheme.com/. Jeżeli chodzi o serwery typu VPS to polecam vps2day ze względu na stabilność usług i rewelacyjne wsparcie techniczne. Mam nadzieję że odpowiedziałem na wszystkie pytanie. To tyle